A dziś przedstawiam Wam zdjęcia ze spontanicznej sesji synka znajomych. Czaruś to czarujący (a jakże!), wiecznie uśmiechnięty wulkan energii. Autofocus miewał problemy, żeby za nim nadążyć, ale wyszło bardzo fajnie. Zapraszam!
Atelier Bolano
Portrety – Sesje kobiece – Portrety malarskie