Dzi艣 kilka s艂贸w o chyba najtrudniejszym zadaniu fotografa. Po ka偶dej sesji czeka Ci臋 selekcja. Trzeba wybra膰 te najpi臋kniejsze, najciekawsze, najlepsze uj臋cia, kt贸re poka偶e si臋 艣wiatu.聽

Kilkadziesi膮t zdj臋膰. A mo偶e i setki. Co teraz? Nie mo偶na przecie偶 pokaza膰 wszystkiego, bo to bez sensu. Zgrywasz聽je na dysk twardy komputera. Z zapartym tchem klikasz dwa razy na pierwsze zdj臋cie w folderze i zaczynasz przegl膮da膰 zebrany materia艂. Na du偶ym ekranie laptopa lub monitora efekty Twoich stara艅 wygl膮daj膮 na pewno inaczej ni偶 na ma艂ym ekraniku aparatu. To chwila prawdy. Dopiero teraz oka偶e si臋 w pe艂ni czy rzeczywi艣cie wszystko posz艂o zgodnie z planem. Na pewno towarzyszy Ci uczucie ekscytacji oraz niepewno艣ci. Klikasz kolejne i ogl膮dasz, co wysz艂o. Jeste艣 mniej lub bardziej zadowolona/y z tego, co wysz艂o. I przychodzi pytanie – Co pokaza膰? Kt贸re uj臋cia wybra膰?

Tyle zdj臋膰. I co tu wybra膰? Daj sobie troszk臋 czasu!

To mimo wszystko bardzo trudne zadanie. Nie wystarczy przecie偶 wybra膰 zdj臋膰, kt贸re wysz艂y po prostu ostre. Trzeba wybra膰 przecie偶 te najlepsze.聽Trzeba odsia膰 ziarna od plew. Wyrzuci膰 zdj臋cia, kt贸re ewidentnie nie wysz艂y, a skupi膰 si臋 na tych, kt贸re zapieraj膮 dech w piersi. Przygotuj si臋, 偶e to troszk臋 potrwa. Nie tylko samo wybieranie zdj臋膰, ale tak偶e nauczenie si臋, kt贸re rzeczywi艣cie wysz艂y dobrze, a kt贸re nie. Na pocz膮tku, wszystko b臋dzie wydawa膰 si臋 pi臋kne i b臋dzie kusi艂o, 偶eby pokaza膰 ka偶de zdj臋cie – jedno po drugim – niezale偶nie od tego, jaki poziom prezentuj膮. Normalna droga ka偶dego z pocz膮tkuj膮cych fotograf贸w. Po paru latach patrzy si臋 potem na te zdj臋cia i wiedz膮c wi臋cej, zastanawia si臋, co kogo podkusi艂o… Wszystko przychodzi z czasem.

Tak偶e masz ju偶 za sob膮 sesj臋 foto. Wszystko ju偶 zgrane na dysk komputera. Do dzie艂a!Nie powiem Ci dok艂adnie, co masz wybra膰, bo to tak nie dzia艂a. Opisz臋 jednak pokr贸tce, jak to u mniej wygl膮da.

Jak ja tego nie lubi臋! Szczeg贸lnie ostatnio, gdy z masy udanych kadr贸w z sesji portretowej musz臋 wybra膰 te najlepsze i nie wiem po prostu, co wybra膰. Ka偶de zdj臋cie wydaje mi si臋 do艣膰 dobre. Przegl膮dam ju偶 kt贸ry艣 raz, a lista wybranych zdj臋膰 nie maleje. C贸偶 – kl臋ska urodzaju. Mam na to spos贸b. Dziel臋 ca艂y proces聽na etapy. Najpierw wyrzucam zdj臋cia pr贸bne, te nieostre albo przekombinowane (niech 偶yje kreatywno艣膰!). Nast臋pnie po kolei wybieram podobaj膮ce mi si臋 zdj臋cia i przenosz臋 do osobnego katalogu. W ten spos贸b lista robi si臋 kr贸tsza. I tak do skutku. Na jednej selekcji raczej si臋 nie ko艅czy. Szczeg贸lnie w sesjach portretowych, gdzie niekt贸re kadry si臋 powtarzaj膮 i trzeba wybra膰 te najlepsze, 偶eby nie traci膰 p贸藕niej czasu na obr贸bk臋 kilku takich samych zdj臋膰 z r贸偶nicami, kt贸re ci臋偶ko zauwa偶y膰. Ci臋偶ko powiedzie膰, kiedy ko艅cz臋. Ten swoisty casting聽czasami trwa nawet w czasie obr贸bki, kiedy wracam do folderu ze zdj臋ciami i przegl膮dam go w poszukiwaniu niedocenionych kadr贸w. Ko艅cz臋 wtedy, gdy jestem zadowolony.

Czasami jednak jest tak ci臋偶ko, 偶e odpuszczam na kilka dni. Maj膮c w pami臋ci obrazy, kt贸re rejestrowa艂o si臋 aparatem ci臋偶ko wybra膰. Za du偶o dobrych emocji, za du偶o pi臋knych wspomnie艅. Widz臋 w pami臋ci pozuj膮c膮 pi臋kn膮 dziewczyn臋 albo Drog臋 Mleczn膮 rozpo艣cieraj膮c膮 si臋 nad g艂ow膮 i nie potrafi臋 obiektywnie spojrze膰 na zdj臋cia. Trzeba troch臋 zapomnie膰 i podej艣膰 do tematu na 艣wie偶o. To pomaga. Jest wtedy du偶o 艂atwiej. Je艣li nie goni Ci臋 czas, to na pocz膮tku wybierz sobie jedno lud dwa uj臋cia, kt贸re bezdyskusyjnie nadaj膮 si臋 do pokazania, a potem poczekaj. Skorzysta艂em z tej metody ostatnio. Wczoraj wr贸ci艂em do selekcji po jakim艣 tygodniu od sesji i jak ju偶 wybra艂em ostateczn膮 list臋 zdj臋膰, okaza艂o si臋, 偶e przecie偶 ju偶 to zrobi艂em wcze艣niej. No c贸偶. 聽Skleroza nie boli. Pozosta艂o mi tylko wybra膰 te, kt贸re pojawi艂y si臋 w obu zabra膰 si臋 za obr贸bk臋, kt贸ra trwa.

 

Spodziewajcie si臋 kolejnych pi臋knych portret贸w publikowanych na mojej stronie!